Teleobiektyw Sigma 60-600mm F4.5-6.3 w akcji. Testujemy w fotografii przyrodniczej.

Udostępnij post:

Czas sprawdzić, jak teleobiektyw o 10-krotności zoom i ogniskowej 600mm poradził sobie w zmiennych warunkach atmosferycznych. Wszechstronne zastosowanie teleobiektywu Sigma 60-600mm F4.5-6.3 w fotografii przyrodniczej skrupulatnie sprawdził zawodowy fotograf Grzegorz Dąbek. Czy rzeczywiście to zoom przeznaczony do zadań specjalnych? Zobaczmy, jak poradził sobie w plenerze.

Test Sigma 60-600mm F4.5-6.3 DG OS HSM

Nie do końca wiedziałem, czego mogę spodziewać się i jakie mogą być moje wrażenia, gdy po raz pierwszy zabrałem ten obiektyw w teren. Na co dzień fotografuję przy użyciu obiektywu stałoogniskowego Sigma 500mm F4 Sport DG OS HSM, więc pod każdym względem jestem przyzwyczajony do doskonałej jakości. Moje oczekiwania w stosunku do Sigma 60-600mm F4.5-6.3 DG OS HSM były przeogromne. Szczerze wątpiłem, że pod względem pracy autofocusa, wybitnej ostrości oraz stabilizacji, coś może mnie jeszcze zaskoczyć. Sigma 60-600 mm już z marszu miała poprzeczkę bardzo wysoko.

Przez półtora miesiąca ten teleobiektyw towarzyszył w każdej mojej fotograficznej wyprawie. W deszczu, błocie i w mrozie, podczas szarówki przed wschodem i po zachodzie słońca, z ręki, z monopodu oraz ze statywu. Przez tak krótki okres przetestowałem go w większości typowych warunków, w jakich powstają fotografie przyrodnicze. Co wywarło na mnie największe wrażenie i jak ten zoom sprawdził się podczas moich zdjęć?

Imponujący zakres i bezkompromisowa jakość

Zakres, zakres, zakres! Za kwotę prawie ośmiu tysięcy dostajecie zakres ogniskowych 60-600mm. Obecnie żaden inny producent nie może się nim pochwalić. Robi to naprawdę duże wrażenie. Jest to także dowód na to, że niemożliwe nie istnieje! Podczas wypraw fotograficznych mogłem zrobić nim praktycznie wszystko! Czy to zbiorowy portret dzwońców, wschód słońca nad rozlewiskiem lub księżyc w pełni z nocnym krajobrazem. Wszechstronność i uniwersalność tego teleobiektywu jest zadziwiająca!

Jakość wykonania i… waga

To kwestia indywidualna, ale osobiście naprawdę lubię design Sigma. Matowa linia Sports cieszy moje oko i trafia w moje upodobania. Pierwsze wrażenia odnośnie jakości wykonania? To kawał solidnego i uszczelnionego obiektywu. Podzespoły świetne spasowane, luzów brak, zgrzytów i tandetnych plastików nie ma… Pierścień przeznaczony do zmiany ogniskowej chodzi płynnie i z należytym oporem. Wyważenie obiektywu w każdej pozycji zooma bardzo dobre. Czego chcieć więcej?!

Śmiało mogę Wam powiedzieć, że fotografowanie przy użyciu ogniskowej 600mm z ręki, podczas kilkugodzinnej wędrówki po puszczy nie stanowi żadnego problemu. Jest komfortowo i przyjemnie. Z punktu widzenia fotografa przyrodniczego podczas fotografowania z tzw. „podchodu”, gdzie każdy noszony gram ma znaczenie, to istotne cechy.

Solidna budowa. Jakość wykonania robi wrażenie!

Kolejne plusy, o jakich warto powiedzieć to przede wszystkim solidna osłona przeciwsłoneczna skręcana pokrętłem radełkowanym (dokładnie tak, jak w topowych obiektywach stałoogniskowych) oraz przełącznik do blokowania ogniskowej dla 600mm. Dodatkowy plus daję za to, że zwolnienie blokady można zrobić na dwa sposoby: przy użyciu wspomnianego przełącznika lub mocniejszym ruchem pierścienia. W mojej opinii zabrakło jedynie możliwości blokady dla pozostałych ogniskowych. Co prawda można zablokować w pozycji 60mm i jest to teoretycznie blokada przed samoczynnym wysuwem tubusu, ale nie odnotowałem tej sytuacji podczas żadnej z moich kilkugodzinnych wędrówek.

Stopka TS-101 jest bardzo wygodna w użytkowaniu, kompatybilna z systemem ARCA  i ma odpowiednią długość (100mm), dzięki temu bez problemu wyważyłem obiektyw na głowicy gimbalowej. Bardzo lubię te obracane stopki Sigma z charakterystycznym kliknięciem, co 90 stopni! To rozwiązanie zastosowane, m.in. w Sigma 70-200mm F2.8 S oraz Sigma 500mm F4 S, z tym że w przypadku tego drugiego dodatkowo mamy przełącznik, który pozwala wyłączyć wspomniane ‘kliknięcie’. Tym samym praca na głowicy gimbalowej lub video jest przyjemniejsza i płynniejsza. Przyznam, że podczas fotografowania na statywie w obiektywie 60-600mm brakowało mi tego przełącznika.

Szybki i celny autofocus

Tak, jak wspomniałem na początku, ten obszar pracy obiektywu interesował mnie najbardziej. Autofocus i skuteczna stabilizacja to w końcu priorytety w fotografii przyrodniczej (i nie tylko). Obiektyw, który testowałem w tak różnych warunkach atmosferycznych, w żadnej sytuacji mnie nie zawiódł. Wręcz przeciwnie. Byłem pozytywnie zaskoczony szybkością i celnością autofocusa na każdej ogniskowej.

Cicho, szybko, celnie i powtarzalnie. Obiektyw świetnie pracuje przy fotografii ptaków w locie i podczas dynamicznych akcji. W mojej ocenie stabilizacja jest bardzo dobra. Praktycznie bezszelestnie i stabilnie w wizjerze, przy fotografowaniu statycznych obiektów można zejść do czasów rzędu 1/10s na 600mm. To zadowalający wynik. W moim odczuciu jakość i ostrość w całym zakresie są bardzo dobre i w pełni użyteczne od pełnej przysłony. Przy zastosowaniu Sigma USB Dock istnieje możliwość skonfigurowania obiektywu do własnych potrzeb (ustawienie pracy stabilizacji, szybkości autofocusa, limitera itp.). Muszę jednak zaznaczyć, że do Sigma 500mm F4 S trochę jemu jednak brakuje… wiadomo F6.3 to jednak nie jest F4.

Dla kogo?

Sigma 60-600mm F4.5-6.3 Sports DG OS HSM to obiektyw do zadań specjalnych. Potwierdzam.

Jeśli szukacie uniwersalnego i wszechstronnego zakresu, który szybkością autofocusa, jakością obrazka i pracą stabilizacji nie ma się czego wstydzić przy obiektywach z najwyższej półki, to zdecydowanie jest to dobry wybór dla Was. Super wszechstronny i uniwersalny. To doskonały obiektyw dla w pełni świadomych i zaawansowanych użytkowników, ale także dla tych, którzy planują zacząć swoją przygodę m.in. z fotografią przyrodniczą, lotniczą, krajobrazową lub sportową. W przypadku, gdy jesteście posiadaczami ciężkiej, jasnej stałki i chcecie mieć uniwersalny backup, aby czasem odciążyć plecy i spróbować czegoś lżejszego i bardziej wszechstronnego, bez zauważalnej utraty jakości, to również warto wziąć pod uwagę teleobiektyw Sigma 60-600mm.

Więcej moich zdjęć znajdziecie na stronie grzegorzdabek.pl oraz na moim profilu na Instagramie: www.instagram.com/grzegorzdabekpl/.

Zapisz się do Newslettera​

Zobacz również

Nowe obiektywy z mocowaniem Canon RF

K-Consult sp. z o.o, wyłączny autoryzowany dystrybutor produktów marki SIGMA w Polsce, w imieniu SIGMA Corporation informuje o poszerzeniu oferty obiektywów z mocowaniem Canon RF o 4 stałoogniskowe modele przeznaczone