Zapewne niektórzy z Was spotkali się z określeniem UWA. To skrót od Ultra Wide Lens, czyli obiektyw ultraszerokokątny. Takim właśnie „szkłem” jest Sigma 14mm F1.8 Art. To obecnie obiektyw o parametrach nie mających praktycznie konkurencji. Co takiego charakterystycznego ów Art posiada i czym wyróżnia się na tle innych, podobnych obiektywów szerokokątnych? Otóż jest to jeden drobny, ale niezwykle ważny aspekt – przysłona 1.8. Nie ma na świecie drugiego obiektywu o ogniskowej 14mm z taką przysłoną. I to właśnie czyni Sigmę 14mm F1.8 Art szkłem wybitnym.
Mała wartość przysłony umożliwia fotografowanie w słabych warunkach oświetleniowych, bez podnoszenia ISO. Dla przykładu, wiele razy fotografowałem koncerty, śluby oraz eventy, czyli tak zwane repo i różnica na korzyść jaśniejszych obiektywów jest ogromna. Do tego dochodzi większa separacja z tła przy zbliżeniach i kreatywnej fotografii. Możemy podejść bardzo blisko obiektu i uzyskać przyjemne rozmycie tła.
Ostrość, jak zawsze w „stałkach” Sigmy, jest wybitna. Nawet na maksymalnie otwartej przysłonie 1.8 obiektyw detronizuje konkurentów, przymkniętych nawet do 3.2. Sam byłem w szoku, a jednak to prawda. Domyślacie się zapewne, że po tym teście musiałem bardzo szybko mieć owego Arta 🙂
Do czego?
Sigma 14mm F1.8 Art świetnie sprawdzi się w fotografii wnętrz czy architektury. To tak zwana podstawa wszędzie tam, gdzie nie mamy odejścia i potrzebujemy uchwycić większy plan. Fotografia krajobrazowa, astrofotografia oraz fotografia kreatywna to kolejne obszary, gdzie sprawdzi się obiektyw o takiej ogniskowej i stałym, jasnym świetle.
Fotografia wnętrz i architektury
Gdy otrzymuję zlecenie sfotografowania wnętrza lub budynku, robię rekonesans miejsca i rozmawiam z klientem, żeby dowiedzieć się, czego oczekuje. Dopiero wówczas dobieram obiektywy do sesji. Podstawą jest oczywiście UWA (Sigma 14mm F1.8 Art).
Pamiętać jednak należy, że przy tak szerokim kącie zdjęcia „przekłamują” i wnętrza wydają się większe niż w rzeczywistości. Typowym przykładem są fotografie wnętrz hoteli, gdzie na zdjęciach wydaje nam się, że pokój jest ogromny, a gdy wejdziemy do niego, jest zwyczajnie malutki. Coś jak zdjęcia hamburgerów vs rzeczywistość.
W celu zniwelowania tego przekłamania stosuję też np. 28mm i 50mm.
Są jednak przypadki, gdy podczas zlecenia nie odkręcam od body 14-stki. Tak było między innymi, gdy na zlecenie głównego wykonawcy fotografowałem nowo powstały Dworzec Łódź Fabryczna, jeszcze przed jego otwarciem. Klient chciał dużo szerokich kadrów, pokazujących ogrom dworca, więc używałem właściwie tylko 14-stki.
Sigma 14mm F1.8 Art daje nam niespotykaną ostrość w pełnym kadrze, bez zniekształceń, co jest bardzo istotne przy fotografii wnętrz i architektury.
Oczywiście przy tak szerokim polu widzenia potrzebne jest umiejętne jego wykorzystanie oraz taka obróbka, aby ściany przysłowiowo „nie waliły się”. Ta zasada nie dotyczy fotografii kreatywnej, kiedy chcemy na przykład pokazać dynamikę albo przedstawić obiekt w sposób abstrakcyjny. W tym wypadku nie jest koniecznie „prostowanie ścian”.
Reportaż
Każdy, kto kiedykolwiek robił zdjęcia tłumu wie, jak przydatna jest ogniskowa 14mm. Dzięki niej pokazujemy dynamikę, ogrom i tzw. efekt „WOW”. Poniżej Woodstock z lotu ptaka 🙂 Tutaj Sigma 14mm F1.8 Art sprawdziła się znakomicie.
Podobnie, jak na festiwalu Sunrise…
Jeśli chodzi o słabe warunki oświetleniowe, np. koncerty, imprezy czy eventy, zbawienne jest posiadanie jasnego obiektywu z dobrym autofocusem. Jak wspomniałem wcześniej – tylko Sigma ma w swojej ofercie UWA o świetle 1.8. Autofocus w tym obiektywie działa na bardzo wysokim poziomie. Spokojnie możemy mu zaufać przy najtrudniejszych zleceniach.
W słabych warunkach oświetleniowych przysłona 1.8 pozwala na zejście z ISO oraz przyśpieszenie migawki. Ma to znaczenie np. w fotografowaniu w nocy bez lampy, a jednocześnie pozwala ograniczyć szumy.
Poniżej Woodstock w ciemnościach.
A tu już w normalnych warunkach oświetleniowych.
WOŚP i Światełko do Nieba. Sigma 14mm F1.8 Art + Nikon D850. Tak duża matryca w 100% oddaje moc tego szkła. Nawet po przycięciu otrzymujemy ostry obraz.
Na meczu piłki nożnej WOŚP vs TVN, UWA od Sigmy to było moje podstawowe szkło szerokokątne.
Krajobraz
Ogniskowa 14mm jest niezastąpiona także przy fotografii krajobrazowej. Pozwala na uzyskanie bardzo szerokich i dynamicznych ujęć. Istotna jest też ostrość, a to Sigma 14mm Art zapewnia nam w całym kadrze i to bez zniekształceń.
W obiektywie tym bardzo dobrze skorygowano poziom aberracji, co przekłada się na lepsze jakościowo zdjęcia i oszczędność czasu przy późniejszej obróbce. Dodatkowo po wykadrowaniu możemy uzyskać efekt zdjęcia panoramicznego – tak naprawdę przy pomocy tylko jednej klatki.
Sigma 14mm F1.8 Art jest obiektywem niezwykle uniwersalnym, mimo że to szeroki kąt. Zarówno jego światło, jak i ogniskowa pozwalają na wiele, czasem nietypowych zastosowań, a w każdym jak widać – sprawdza się znakomicie.